Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki
im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu

Onkolodzy w Schwabisch Hall

Delegacja Onkologów Zamojskiego Szpitala „Papieskiego” w składzie: lek. med. Teresa Sosnowska, lek. med. Alicja Furmanek, dr n. med. Tomasz Romanowicz, lek. med. Andrzej Sieracki w dniach 8-12 października br. przebywała z wizytą w Niemczech w partnerskim mieście Schwabisch Hall. Celem wizyty było zwiedzenie Certyfikowanego Centrum Leczenia Raka Piersi i Onkologii ze szczególnym uwzględnieniem Oddziału Ginekologii i Oddziału Onkologii miejscowej kliniki. Delegacja spotkała się z kierującymi kliniką w Diakoniekrankenhaus Panem Markusem Bachmannem i Pastorem Zilker, a także podczas uroczystego spotkania w Ratuszu z Nadburmistrzem Hermannem - Josefem Pelgrima.
Spotkanie było bardzo owocne i jak podkreśla Ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej „Szpitala Papieskiego”, plan wizyty był tak przygotowany, że nie było prawie wcale wolnego czasu na zwiedzanie miasta.
– Jestem bardzo zadowolona z wizyty. Nasza delegacja zapoznała się organizacją pracy, standardami jakie obowiązują u naszych przyjaciół w niemieckiej placówce. Muszę powiedzieć, że co do zasad leczenia nie zaskoczyło nas nic. Zarówno w naszym szpitalu jak i Diakoniekrankenhaus nasi specjaliści reprezentują podobny poziom leczenia jak i prowadzone są te same standardy leczenia raka, tak jak na całym świecie. Oczywiście zauważyliśmy także różnice. W Centrum prowadzone jest tzw. leczenie skojarzone w którym uczestniczy kilku lekarzy różnych specjalności począwszy od ginekologa operującego pierś skończywszy na psychiatrze specjalizującego się w psychonkologii. Około 80% zabiegów wykonuje się metodą oszczędzającą i nie dokonuje się mastektomii, tzn. nie usuwa się piersi tylko guza. Kolejna różnica to dostępność do droższych leków, na które może pozwolić sobie społeczeństwo niemieckie niewątpliwie bogatsze od naszego, np. Avastin. Tutaj należy dodać, że te leki o których mówię, nie znajdują się w polskich standardach leczenia. W niemieckiej placówce wykonuje się co najmniej 100 operacji rocznie, co jest wymogiem spełnienia warunków otrzymanego certyfikatu. Ponadto chemię podaje się w 80% w warunkach ambulatoryjnych, w odróżnieniu do naszej placówki około połowę chemii podaje się w warunkach ambulatoryjnych a drugą połowę na oddziale. Niewątpliwie na zauważenie zasługuje wykorzystywanie metody autoprzeszczepu komórek macierzystych w przebiegu ziarnicy złośliwej szpiczaka mnogiego i chłoniaków. Nie wyobrażalne w polskich warunkach, a standardem w Niemczech jest to, że aby dostać się na radioterapię nie pokonuje się 100 km i więcej, a najwyżej połowę tej trasy. To co mnie osobiście jeszcze zaskoczyło to świetna organizacja pracy, brak kolejek i bardzo dobre warunki leczenia zarówno dla pacjenta jak i pracownika kliniki. Nie sposób nie zauważyć także tego, że wszędzie jest bardzo czysto, a sale szpitalne są kolorowe i udekorowane. – mówi Ordynator Sosnowska. Dodać należy, że to nie pierwsza wizyta delegacji „Szpitala Papieskiego” w Klinice w Diakoniekrankenhaus, w której także praktykowali zamojscy lekarze.
Powrót do listy

Polityka prywatności